
Dzięki miłości Bożej otrzymaliśmy raz jeszcze szansę na wspólnotę z Bogiem. Przez śmierć Jezusa i Jego Zmartwychwstanie, nieustannie uobecniane w Sakramencie Eucharystii, mamy otwartą drogę Zbawienia.
Ktoś powie, że nikt jeszcze tego nie widział, nie przeżył, dlatego trudno uwierzyć w prawdę szerzoną przez chrześcijan. Ale my poprzez Chrzest otrzymujemy wiarę Kościoła, ta wiara włącza nas w Kościół żywy, w którym istniejemy, w którym poznajemy i potem przekazujemy innym jedyną prawdę o Bogu Ojcu, Jezusie Chrystusie i Duchu Świętym, „który nami zawiaduje, kędy zawieje”. Wiara została nam dana w Chrzcie. Prawda wlana w nas przez Ducha Świętego w Bierzmowaniu, Miłość Ojcowska objawiana nam w Eucharystii i innych Sakramentach, budują w nas większą wiarę, pogłębiają rozumienie wiary, potęgują nadzieję spotkania Boga Ojca, pozwalają wierzyć w Paruzję, czyli ponowne przyjście Jezusa Chrystusa: „Niewielkie bowiem utrapienia naszego obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie. Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie.”
Dodaj komentarz